Metodami powszechnie stosowanymi w usprawnianiu chorych na stwardnienie rozsiane są: Trening wytrzymałościowy - ćwiczenia wykonywane na bieżni, cykloergometrze a także Tai Chi, czy Joga. Wpływają na wydolność krążeniowo-oddechową, ruchomość stawową, funkcje mięśni (w tym napięcie mięśniowe) a także stopień ogólnego Może chodzi o nasze (chorych na stwardnienie rozsiane) bezpieczeństwo a nie o to, że nie chcą takiego szpiku lub krwi? Takie pobranie jest bezpieczne dla zdrowych, ale czy dla nas? Przecież nawet grypa może wywołać rzut, a pobranie szpiku też wpływa jakoś na orgaznim. Forum Chorych na stwardnienie rozsiane › Ogólne 0 na 5 gwiazdek; 22-08-2021, 19:50 Ostatni post: SMutna? Forum uzywa dodatkow Krzysztof "Supryk Tylko ok. 2 proc. chorych na stwardnienie rozsiane (SM) w Polsce leczy się odpowiednimi lekami - alarmuje Polskie Towarzystwo Stwardnienia Rozsianego (PTSR). Żywienie chorych na stwardnienie rozsiane — przegląd piśmiennictwa. Marta Dąbrowska-Bender 1, Dagmara Mirowska-Guzel 2. 1 Zakład Zdrowia Publicznego Wydziału Nauki o Zdrowiu Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego. 2 Katedra i Zakład Farmakologii Doświadczalnej i Klinicznej Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego. Adres do korespondencji W lutym/marcu tego roku zostalo u mnie zdiagnozowane SM (nietypowe i rzadko spotykane jak to lekarz sam okreslil) poniewaz zmiany demielizacyjne sa jedynie w rdzeniu kregowym. Obecnie biore copaxone, ktore prawdopodobnie nie dziala, bo pojawila sie nowa aktywna zmiana - znowu w rdzeniu kregowym. Napisalam prawdopodobnie copaxone nie dziala, bo Forum Chorych na stwardnienie rozsiane › Leczenie 0 na 5 gwiazdek; 09-11-2021, 20:13 Ostatni post: Kasia76 : Forum uzywa dodatkow Krzysztof "Supryk 3hijih. Szczegóły Opublikowano: czwartek, 25 listopad 2010 09:00 Odsłony: 5669 Prawdopodobnie w roku 2011 pojawią się pigułki dla chorych na stwardnienie rozsiane. Zastąpią zastrzyki, które dziś są podstawą terapii. Zmiany w sposobie leczenia stwardnienia rozsianego (SM) idą w kierunku poprawy jakości życia pacjentów. Na tę chorobę zapadają ludzie młodzi, w wieku 20 – 40 lat. Postępujące uszkodzenie tkanki nerwowej z czasem prowadzi do niepełnosprawności. – Badania nad stwardnieniem rozsianym to dzisiaj najbardziej rozwijające się pole badań w dziedzinie chorób neurodegeneracyjnych – mówił na kongresie Europejskiego Komitetu Badań i Leczenia Stwardnienia Rozsianego jego przewodniczący profesor neurologii Hans-Peter Hartung. W konferencji w Düsseldorfie uczestniczyło ponad 5 tys. lekarzy z całego świata. Nowe leki na stwardnienie rozsiane Prawdopodobnie w roku 2011 pojawią się pigułki dla chorych na stwardnienie rozsiane. Zastąpią zastrzyki, które dziś są podstawą terapii. Zmiany w sposobie leczenia stwardnienia rozsianego (SM) idą w kierunku poprawy jakości życia pacjentów. Na tę chorobę zapadają ludzie młodzi, w wieku 20 – 40 lat. Postępujące uszkodzenie tkanki nerwowej z czasem prowadzi do niepełnosprawności. – Badania nad stwardnieniem rozsianym to dzisiaj najbardziej rozwijające się pole badań w dziedzinie chorób neurodegeneracyjnych – mówił na kongresie Europejskiego Komitetu Badań i Leczenia Stwardnienia Rozsianego jego przewodniczący profesor neurologii Hans-Peter Hartung. W konferencji w Düsseldorfie uczestniczyło ponad 5 tys. lekarzy z całego świata. Z myślą o pacjentach Najważniejszymi doniesieniami na kongresie były informacje o zakończeniu badań III fazy – a więc blisko możliwości rejestracji – kilku leków doustnych, tj. kladrybiny, fingolimodu, teriflunomidu. Mechanizm działania tych leków polega na modyfikacji odpowiedzi immunologicznej organizmu, co powstrzymuje jej atak na mielinę, osłonkę komórek nerwowych (SM jest chorobą autoimmunologiczną, organizm niszczy własne komórki). Nie dość jednak, że leki te są skuteczne, to przede wszystkim łatwiejsze w użyciu. – Pacjenci często się skarżą, że czują się zmęczeni robieniem zastrzyków, a muszą je przyjmować średnio kilka razy w tygodniu – powiedziała “Rz” dr hab. Halina Bartosik-Psujek z Katedry i Kliniki Neurologii UM w Lublinie. Ale zmiany szykują się też w stosowaniu medykamentów w zastrzykach. Naukowcy zapowiedzieli pojawienie się nowej generacji interferonów (środków przeciwzapalnych często używanych w SM). Ich ewolucja będzie polegała na rzadszym podawaniu zastrzyków, nawet raz w miesiącu. W Düsseldorfie sporo uwagi poświęcono natalizumabowi. Jest to lek, który powoduje zmniejszenie stanu zapalnego i uszkodzeń nerwów. Chorzy w Europie mogą go stosować od czerwca 2006 roku. – To dzisiaj najbardziej efektywny środek służący do leczenia stwardnienia rozsianego – przekonuje prof. Frederick E. Munschauer, profesor neurologii z Uniwersytetu Nowego Jorku w Buffalo. Jak wynika z badania AFFIRM, w ciągu dwóch lat natalizumab o 68 proc. redukuje ryzyko nawrotu choroby, a także istotnie spowalnia proces upośledzenia czynności motorycznych. – Zaczęłam żyć na nowo – mówi Jacqueline Carnevale, Niemka cierpiąca na SM. Ratunek w przeszczepie Niestety, terapia może powodować poważne efekty uboczne. W ciągu trzech lat obecności leku na rynku u kilku chorych doszło do zapalenia mózgu, które prowadzi do ciężkiej niepełnosprawności, a nawet do śmierci. – Stosowanie natalizumabu wymaga wnikliwego monitorowania – podkreśla dr hab. Halina Bartosik-Psujek. Powinien być zażywany jedynie przez osoby, u których choroba przebiega rzutami i remisjami. Ważne jest, by terapie osób z SM zaczynać wcześnie. Pacjenci z dużymi ubytkami w tkance nerwowej nie będą reagować na leczenie. Ale naukowcy pracują także z myślą o tej grupie chorych. Sposobem na ich terapię może być regeneracja tkanki nerwowej. Próbuje się to robić za pomocą transplantacji komórek macierzystych. Kiedy nowości te wejdą do użytku? W Polsce zapewne niestety nieprędko. Nie dość, że nie wiadomo, ilu chorych z SM żyje w naszym kraju – szacuje się, że 45 – 60 tys. osób – to jeszcze nowoczesne leczenie otrzymuje zaledwie garstka z nich – 2,6 tysiąca. Skutki palenia i zakażenia Naukowcy wciąż nie znają odpowiedzi na pytanie, co jest przyczyną rozwoju stwardnienia rozsianego (SM). Istnieje na ten temat kilka hipotez. Najnowsze badania dowodzą, że ryzyko pojawienia się choroby zwiększa palenie papierosów. Zostały one przeprowadzone przez uczonych z Karolinska Institutet wśród 900 pacjentów i 1,8 tys. osób zdrowych. Okazało się, że kobiety palaczki są prawie półtora raza bardziej zagrożone chorobą niż kobiety niepalące. Ryzyko jej rozwoju wśród mężczyzn palaczy jest z kolei dwukrotnie większe i rośnie wraz z liczbą wypalanych papierosów. Naukowcy tłumaczą, że może mieć to związek z częstymi infekcjami układu oddechowego, które mają miejsce u osób palących, lub z nadmierną reakcją ich układu odpornościowego. Według innej hipotezy pojawieniu się SM sprzyja zakażenie wirusem Epsteina-Barra. Co prawda na jego działanie wystawionych jest aż 90 proc. populacji, ale nie u wszystkich się on uaktywnia. Badacze z University College London zauważyli, że im większa w organizmie pacjentów z SM ilość przeciwciał tego wirusa, tym bardziej agresywny jest przebieg choroby. Chcą na tej podstawie stworzyć test krwi, z pomocą którego można by prognozować, w jakim kierunku rozwinie się SM. źródło : Rzeczpospolita Stwardnienie rozsiane jest bardzo podstępną chorobą, która miewa okresy remisji. Oznacza to, że przez jakiś czas może dawać pewne mniej lub bardziej uciążliwe objawy, by zaraz na chwilę odejść w zapomnienie. Zdarza się jednak, że choroba postępuje i nie daje chwili wytchnienia. Stwardnienie rozsiane jest obecnie chorobą nieuleczalną. Jednak istnieją sposoby łagodzenia objawów, a ponieważ medycyna wciąż się rozwija, być może uda się znaleźć skuteczną metodę walki z chorobą. Co to jest stwardnienie rozsiane? Stwardnienie rozsiane to choroba autoimmunologiczna, która dotyczy układu nerwowego. Nie jest to choroba często występująca, diagnozuje się ją u od 2 do 150 osób na 100 tysięcy ludzi. Częściej występuje u kobiet niż u mężczyzn, zwłaszcza młodych. Chorobę wykrywa się z reguły pomiędzy 20. a 40. rokiem życia. Obecnie nie ma na nią lekarstwa, dlatego uznaje się ją za chorobę przewlekłą. Stwardnienie rozsiane jest postępującą chorobą ośrodkowego układu nerwowego. Występuje, gdy układ odpornościowy ciała błędnie atakuje zdrowe nerwy mózgu i rdzenia kręgowego. Według National Multiple Sclerosis Society choroba dotyka ponad 2,3 miliona osób na całym świecie. Im wcześniej zostanie postawiona diagnoza, tym lepsze rokowania. Ważne więc, by nie bagatelizować pierwszych objawów. SM to choroba naczyniowa mózgu, która polega na nieprawidłowym przekazywaniu impulsów nerwowych. Zaburzenia wywołują różne problemy neurologiczne, niekiedy prowadząc nawet do inwalidztwa. Ile osób w Polsce choruje na stwardnienie rozsiane? W Polsce na stwardnienie rozsiane choruje około 50 tysięcy osób. Niestety, nie wszyscy objęci są koniecznym leczeniem, ponieważ aby NFZ zrefundowało leczenie stwardnienia rozsianego, należy spełniać pewne warunki dotyczące przebiegu choroby. Medycyna jednak postępuje, dlatego obecnie chorzy na stwardnienie rozsiane żyją dłużej niż jeszcze kilkadziesiąt lat temu. W jakim wieku zaczyna się stwardnienie rozsiane? Stwardnienie rozsiane najczęściej diagnozowane jest u osób dorosłych, pomiędzy 20. a 40. rokiem życia. Szacuje się, że w ciągu kilku lat od postawienia diagnozy stan chorego znacznie się pogarsza, a sprawność zostaje ograniczona. Przyczyny stwardnienia rozsianego Przyczyny SM wciąż nie są znane. Choroba ma złożony charakter, może ujawnić się na skutek czynników genetycznych, immunologicznych, a nawet środowiskowych. Z ostatnich doniesień wynika, że może powodować ją wirus (zakażenie wirusem epstein) lub antygen, który nie został jeszcze przebadany. W trakcie choroby układ immunologiczny atakuje komórki układu nerwowego, powodując wielorakie zaburzenia na różnych poziomach. Z tego względu stwardnienie rozsiane uważa się za chorobę autoimmunologiczną i autoagresywną. Choroba występuje w tzw. rzutach. Atakuje mielinę, która osłania włókna nerwowe w mózgu. W wykryciu SM pomocne jest wykonanie rezonansu magnetycznego, który wskazuje obszary demielinizacji w mózgu. Stwardnienie rozsiane - rodzaje choroby Wyróżnia się cztery rodzaje stwardnienia rozsianego: postać rzutowo-remisyjna - początkowa faza choroby, która charakteryzuje się występowaniem rzutów stwardnienia rozsianego i okresami remisji postać pierwotnie postępująca - uważana za wyniszczającą, bez rzutów, ale ze stopniowym nasilaniem objawów choroby. postać wtórnie postępująca - u niemal 50 procent chorych postać ta rozwija się po około 10-15 latach. Jest to postać z rzutami choroby, po której najczęściej nie ma remisji objawów neurologicznych postać pierwotnie postępująca z zaostrzeniami - bardzo rzadko występująca Przebieg choroby SM Stwardnienie rozsiane to przewlekła choroba układu nerwowego, która objawia się u młodych dorosłych. Początkowo może dawać objawy nieswoiste, np. silne bóle głowy czy kręgosłupa. Jest to tzw. faza przedkliniczna, w czasie której pacjent zaczyna wykonywać różne badania, by dowiedzieć się, jakie są przyczyny nawracających migren czy silnych dolegliwości bólowych. Następnie następuje postać rzutowo-remisyjna. Wczesne objawy stwardnienia rozsianego mogą być różne. W trakcie rzutu choroby pojawiają się zaburzenia równowagi, zaburzenia czucia powierzchniowego, parestezje, sztywność mięśni, zawroty głowy. Choroba nagle się pojawia, po czym często cofa, powodując poprawę samopoczucia pacjenta. Rzuty występują rzadko: jeden raz lub maksymalnie kilka razy w roku. Po kilku latach następuje postęp choroby, a objawy neurologiczne się nasilają. Nie mają one jednak już charakteru rzutowego, a jedynie stopniowo i powoli nasilają się różne dolegliwości ze strony układu nerwowego. Oprócz początkowych objawów takich jak sztywność mięśni czy zaburzenia pamięci, mogą wystąpić również zaburzenia mowy, zmienione odczuwanie dotyku, problemy ze słuchem, wzrokiem czy nawet problemy z oddawaniem moczu Przebieg choroby jest różny, ale stopniowo odbiera ona choremu sprawność i ogranicza ruchomość. Leczenie stwardnienia rozsianego skupia się na leczeniu objawowym, które łagodzi objawy choroby i hamuje jej postępy. Nie opracowano dotąd leczenia przyczynowego, dlatego po kilkunastu latach choroby większość chorych na SM ma problemy z samodzielnym poruszaniem się. Stosowane leczenie nie jest w stanie temu zapobiec, obecne terapie skupiają się na spowolnieniu postępu stwardnienia rozsianego. Stwardnienie rozsiane – objawy Objawy stwardnienia rozsianego różnią się znacznie i mogą być zarówno łagodne, jak i ciężkie. Choroba może powodować zmęczenie, drętwienie, mrowienie, problemy ze wzrokiem, utratę ruchliwości i paraliż. Z czasem objawy się nasilają, wywołując zaburzenia czucia, zaburzenia widzenia, niedowład kończyn. Większość osób ze stwardnieniem rozsianym doświadcza pierwszych objawów między 20. a 30. rokiem życia. Wczesne objawy obejmują: Problemy ze wzrokiem. Może wystąpić: rozmazany obraz, podwójne widzenie, zniekształcenie koloru czerwono-zielonego, utrata wzroku, ból podczas patrzenia w górę lub w bok, zapalenie nerwu wzrokowego, pozagałkowe zapalenie nerwu wzrokowego, zaburzenia ruchu gałek ocznych. Zmęczenie. Większość osób ze stwardnieniem rozsianym doświadcza zmęczenia i słabości. Uszkodzenie nerwu w obrębie kręgosłupa powoduje długotrwałe lub przewlekłe zmęczenie. Należy jednak pamiętać, że zmęczenie towarzyszy większości poważnych chorób, więc nawet jeśli nie pojawiły się inne, wymienione objawy, konsultacja z lekarzem jest konieczna. Mrowienie i drętwienie. Najczęściej występuje w obrębie stóp, twarzy, ramion, palców. Drętwienie początkowo jest łagodne, ale nasila się z biegiem czasu. Chorzy wskazują, że jest to uczucie przypominające porażenia prądem. Bóle i skurcze. Mogą pojawiać się przeróżne odczucia: skurcze nóg, uczucie kłucia lub szczypania, przebiegające impulsy przez ciało. Problemy z pęcherzem. Może zwiększyć się częstotliwość oddawania moczu, trudności z rozpoczęciem oddawania moczu, parcie na pęcherz, popuszczanie. Mogą pojawić się również zaburzenia oddawania moczu. Zawroty głowy. Mogą powodować problemy z utrzymaniem równowagi, niezdarność lub trudności w chodzeniu. Problemy z koncentracją. Często występuje dezorientacja, problemy ze skupieniem uwagi, uczeniem się, pamięcią. Problemy ze słuchem. Mogą pojawić się zaburzenia słuchu Zaburzenia snu Zaburzenia poznawcze Zaburzenia nastroju Choroby tarczycy Stwardnienie rozsiane jest chorobą autoimmunologiczną, która uszkadza ośrodkowy układ nerwowy. Dokładna przyczyna nie jest jasna, ale czynniki genetyczne i środowiskowe prawdopodobnie mają ogromne znaczenie. Choroba może częściej wystąpić u osób, których członkowie rodziny chorowali na SM. Jak postępuje stwardnienie rozsiane (choroba SM)? Początkowo choroba postępuje gwałtownie. Objawy pojawiają się nagle, w ciągu kilku dni i ustępują po pewnym czasie. Są to tzw. okresy remisji. Choroba ma charakter rzutów. Po pewnym czasie spowalnia, objawy stwardnienia rozsianego stopniowo się nasilają, ale już nie ustępują. Powodują postępujące inwalidztwo i mogą prowadzić do wielu innych chorób. Czy stwardnienie rozsiane to choroba śmiertelna? Stwardnienie rozsiane samo w sobie niej jest chorobą śmiertelną, ale jest chorobą nieuleczalną. Choroby, które mogą pojawić się w wyniku powikłań SM, mogą doprowadzić do przedwczesnej śmierci. Chorobę najczęściej wykrywa się pomiędzy 20. a 40. rokiem życia i szacuje się, że długość życia chorego wynosi od 25 do 35 lat od momentu postawienia diagnozy. Przedwczesna śmierć może pojawić się na skutek zapalenia nerek czy sepsy rozwijającej się w odleżynach. Jak sprawdzić, czy ma się stwardnienie rozsiane? Każde niepokojące objawy ze strony układu nerwowego należy skonsultować początkowo z lekarzem pierwszego kontaktu, a następnie z neurologiem. Jeśli chory skarży się na zawroty głowy, bóle głowy, problemy z koncentracją, zaburzenia czucia, zaburzenia równowagi, neurolog zleci rezonans magnetyczny. To badanie obrazowe, które pozwala zobaczyć, czy u chorego występują zmiany demielinizacyjne w mózgu i rdzeniu kręgowym. Oprócz tego zaleca się wykonanie tomografii głowy oraz morfologii krwi. Jak lekarz stawia diagnozę stwardnienia rozsianego? Lekarz diagnozuje stwardnienie rozsiane po wykonaniu szeregu badań obrazowych i morfologicznych. Dopiero po pobraniu płynu mózgowo-rdzeniowego i wykonaniu rezonansu magnetycznego, który jest bardzo dokładny, stawiana jest diagnoza SM. Nie oznacza to jednak zakończenia diagnostyki. Po postawieniu diagnozy podejmowane jest leczenie, które polega na spowolnieniu rzutów choroby. Leczenie stwardnienia rozsianego Leczenie stwardnienia rozsianego polega na stosowaniu glikokortykosteroidów. Leki te nie blokują postępów choroby, ale spowalniają jej rozwój i łagodzą jej objawy. Oprócz glikokortykosteroidów stosuje się również leki przeciwbólowe i suplementy, które uzupełniają niedobory witamin. Ważne jest również regularne stosowanie innych metod leczenia, do których zalicza się fizjoterapię i psychoterapię. Konieczne jest również prowadzenie spokojnego trybu życia, stosowanie racjonalnej i zbilansowanej diety, unikanie stresu. Wszystkie te czynniki mogą poprawić komfort życia chorego i sprawić, że organizm dłużej będzie bronił się przed chorobą. Czytaj też:Czy twój układ odpornościowy może być osłabiony? 5 sygnałów ostrzegawczych Rozpoznanie stwardnienia rozsianego nie jest bezpośrednio związane z żadnymi ścisłymi ograniczeniami dietetycznymi. Z reguły, ogólne wytyczne żywieniowe u większości pacjentów cierpiących na choroby są ograniczają sie do zalecenia zdrowego odżywiania. Wielu chorych po 4 miesiącach w przebiegu stwardnienia rozsianego notuje trwałą remisję po zastosowaniu protokołu DLS → czytaj więcej Zdarza się jednak, błędy w diecie może zwiększać ryzyko związane z występowaniem zaostrzeń. Skutki uboczne niektórych leków, siedzący tryb życia mogą prowadzić zarówno do powstania nadmiaru masy i jej znacznej utraty. Niedożywienie może nasilić objawy takie jak zmęczenie, osłabienie, zaostrzać istniejące problemy z pęcherzem. W związku z tym niektórzy eksperci dietetyki we współpracy z neurologami, immunologami i alergologami niekiedy nadal odnoszą się do rozwoju racjonalnej diety dla stwardnienia rozsianego. Głównym celem takiego rozwoju jest próba uzyskania korzystnego wpływu na hamowanie procesów patologicznych, które występują w stwardnieniu rozsianym. Przez analizy preferencji żywieniowych u osób cierpiących z powodu tej choroby, badania mechanizmów indukcji alergii pokarmowej i innych czynników, niektóre diety zostały opracowane dla tej choroby, która, zgodnie z jej twórcami, umożliwiła wyciszenie zaburzeń patologicznych oraz zapewnienie działania terapeutycznego w stwardnieniu rozsianym. Należy jednak pamiętać, że badania kliniczne, aby potwierdzić lub odrzucić skuteczność terapii diety w SM nie zostały przeprowadzone. Jednakże, istnieje wiele pozytywnych opinii wśród pacjentów stosujących pewne diety i zwrócono uwagę na stabilizację oraz poprawę stanu ich zdrowia. Najnowsze badania dowodzą, iż L-formy bakterii są przyczyną choroby Większość diet jest przeznaczona dla pacjentów cierpiących na stwardnienie rozsiane to diety eliminacyjne. Takie diety sugerują wykluczenie z diety jedną lub więcej grup spożywczych, lub ich kombinacji. Do najbardziej znanych diet należy dieta Ashton Embry i Dieta dr Roy Swank. O diecie Embry pisałem. Dlatego dziś chcę porozmawiać trochę o diecie dr Swank. Dieta dr Roy Swank W 1948 roku dr Roy Swank rozpoczął opisywanie pacjentów cierpiących na stwardnienie rozsiane. Oto fragmenty z wyników badań: „W Norwegii występują rzadkie przypadki SM (około 1 na 10000 osób) na obszarach wzdłuż wybrzeża, gdzie duża część diety zawiera ryby i owoce morza. Jednak w obszarach znajdujących się dalej od brzegu, w głębi lądu, gdzie rolnictwo zostało wiodącym sektorem przemysłu, a zwłaszcza w górach, gdzie podstawą diety były mleko, mięso, jaja i ser, stwardnienie rozsiane, było bardziej powszechne (około 9 na osób ) „. „W Szwajcarii RS było bardziej powszechne w niemieckojęzycznej części kraju, gdzie podstawą diety jest mięso i mleko i znacznie mniej powszechne w włoskiej części językowej (gdzie preferencje żywnościowe zostały sprowadzone do ryb czy oliwy z oliwek).” Również dr Swank był zainteresowany danymi o „zmniejszeniu aktywności choroby u chorych na terytoriach okupowanych w czasie II wojny światowej.” Dr Swank opracował specjalną dietę, która znacznie ogranicza spożycie tłuszczów zwierzęcych, u pacjentów cierpiących na stwardnienie rozsiane. Pod nadzorem lekarza w 1950 roku przystąpiło do niej 144 osoby. Wyniki obserwacji zostały zaprezentowane w 1970 roku oraz w 1991 roku. W 1991 roku, następujące dane zostały opublikowane w raporcie: 70 z 150 pacjentów spożywało średnio 17 gramów tłuszczu dziennej, 21% zmarło. W grupie, w której spożycie tłuszczu wynosiło 30 gramów dziennie, śmiertelność wynosiła 75%. W grupie, gdzie spożycie tłuszczu wynosiło 42 gramy na dobę śmiertelność wynosiła 81%. Na jesieni 2000 roku, dr Swank zbadał 14 pacjentów, którzy kontynuowali stosowanie się do jego zaleceń. Dwoje z nich nie było w stanie chodzić, ale inne funkcje, w tym funkcje poznawcze , były w normie. Pozostałych 12 chorych było leczonych ambulatoryjnych. Dwoje z nich miało trudności w chodzeniu, ale byli w stanie zadbać o siebie. Stan pozostałych dziesięciu chorych fizycznie, psychicznie, neurologicznie był adekwatny do ich średniej wieku. Ich wiek wahał się od 72 do 82 lat. Krótki przewodnik diety dr Swank. Spożycie tłuszczów nasyconych nie powinna przekraczać 15 gramów dziennie. Spożycie nienasyconych tłuszczy powinno być zmniejszone do 20-50 gramów dziennie. Spożycie mięsa czerwonego (w tym wieprzowiny) jest całkowicie ograniczone w pierwszym roku. Po pierwszym roku, raz w tygodniu wolno jeść 60 gramów czerwonego mięsa. Produkty mleczne powinny zawierać 1% lub mniej tłuszczu, o ile nie wskazano inaczej. W każdy dzień zaleca się pić olej z wątroby dorsza (1 łyżeczkę lub równoważną ilość kapsułek) oraz zażywać wiele witamin i suplementów mineralnych. Zastosowanie glutenu pszennego nie jest ograniczone Jednakże, należy unikać spożywania pokarmów, które powodują reakcje alergiczne u pacjenta. Czytaj więcej o stwardnieniu rozsianym: jwyrzykowska Posty: 4 Rejestracja: 02 cze 2011, 11:01 Lokalizacja: Warszawa Wolontariat SM Witam! Piszę z Polskiego Towarzystwa Stwardnienia Rozsianego Szukam osób chorych na SM chętnych na wolontariuszy w województwach: 1. lubuskie 2. lubelskie 3. podlaskie 4. opolskie 5. dolnośląskie 6. łódzkie 7. warmińsko-mazurskie 8. świętokrzyskie 9. małopolskie Zapraszam do współpracy Zainteresowanych proszę o kontakt e-mail: xxxx napiszę wszystkie szczegóły. Joanna Wyrzykowska PTSR -- 03 Cze 2011, 09:02 -- Właśnie zauważyłam, że zamiast maila są znaczki xxxx :/ Można do mnie napisać za pomocą wiadomości prywatnej albo po prostu napisać pod spodem następny post. Wklejam dwa rodzaje wolontariatu, żebyście nie musieli pytać o szczegóły Możecie pracować jako wolontariusz przy jednym z dwóch projektów: 1) Pozyskiwanie informacji: • szpitale (w tym oddziały rehabilitacji i neurologii) • przychodnie oferujące usługi osobom chorym na Stwardnienie Rozsiane • poradnie psychologiczne i terapeuci • lekarze i rehabilitanci zajmujący się Stwardnieniem Rozsianym 2) Weryfikacja poprawności i aktualności informacji w naszej bazie danych. Jeśli ktoś ma jakieś pytania, proszę pisać śmiało To wszystko jest dla Was. Joanna Wyrzykowska Ostatnio zmieniony 02 cze 2011, 14:15 przez Cypek, łącznie zmieniany 1 raz. Powód: Nie podajemy prywatnych e-maili, do tego służy PW jwyrzykowska Posty: 4 Rejestracja: 02 cze 2011, 11:01 Lokalizacja: Warszawa Odp: Wolontariat SM Post autor: jwyrzykowska » 09 cze 2011, 10:04 Jest dużo wyświetleń, ale ani jednego zgłoszenia. Naprawdę wśród was nie ma chętnych? jwyrzykowska Posty: 4 Rejestracja: 02 cze 2011, 11:01 Lokalizacja: Warszawa Odp: Wolontariat SM Post autor: jwyrzykowska » 17 cze 2011, 11:28 158 wyświetleń i ani jeden chętny? Zróbcie coś dla siebie samych i innych chorych... Trzeba ułatwiać życie. Primosz Moderator Posty: 581 Rejestracja: 19 kwie 2010, 14:37 Lokalizacja: Polska B Odp: Wolontariat SM Post autor: Primosz » 17 cze 2011, 19:49 Witam! Mysle,ze malo ktory chory zechce angazowac sie w wolontariat,nawet poswiecony sie ewentualnych zalet ale najlepsza motywacja jest sluszna wyplata Tak z ciekawosci zapytam o zakres obowiazkow wynikajacy z pkt 1): jak wyglada i na czym polega ta praca Moze to zacheci kogos... Verba volant, scripta manent Elzbieta1 Posty: 138 Rejestracja: 27 kwie 2011, 15:55 Lokalizacja: Oława Odp: Wolontariat SM Post autor: Elzbieta1 » 18 cze 2011, 09:11 Nie jestem przekonana by nawet info na pkt 1 dało efekt że ludzie chorzy na sm sie to cięzka praca przy chorych na stwardnienie a jeszcze jak sam wolontariusz jest chory i nie czuje że coś z tego bedzie miał(materialnie)....Ciężko jest byc chorym i pomagac, patrzac co może czekac kiedys nas żę są ludzie którzy mają twarde serce ...potrafią nie załamią sie ... Primosz Moderator Posty: 581 Rejestracja: 19 kwie 2010, 14:37 Lokalizacja: Polska B Odp: Wolontariat SM Post autor: Primosz » 18 cze 2011, 10:34 Tak ale moze ktos chcialby zaczac w koncu wychodzic z domu,do ludzi,byc przydatny do czegos...Wolontariat spelnia te 'kryteria' a dodatkowo moze stanowic zrodlo nowych kontaktow,dzieki ktorym moze zajda jakies zmiany w kontakt z lekarzami moze dac swietne zrodlo info,no i 'znajomosci' - i juz nie trzeba warowac 3mies. w kolejce To samo z to byc tez 'rozgrzewka' przed praca zarobkowa... To oczywiscie pozytywny scenariusz Elzbieta1 pisze:Ciężko jest byc chorym i pomagac, patrzac co może czekac kiedys nas medal ma 2 dlugo wymieniac +/- takiej pracy i chetny powinien powaznie przemyslec sprawe. Verba volant, scripta manent Elzbieta1 Posty: 138 Rejestracja: 27 kwie 2011, 15:55 Lokalizacja: Oława Odp: Wolontariat SM Post autor: Elzbieta1 » 18 cze 2011, 13:39 No zgadzam sie z tym pozytywnym co do" znajomości "to ...jak sie trafi na dobrego neurologa to nie trzeba byc wolontariuszem i obracac sie w takim srodowisku by trafic na rehabilit czy leczenie szpitalne mam otwartą droge do kłodzkiego szpitala i we Wrocławiu gdyby coś...poprostu mam szczescie ...wiem że to brzmi jakbym sie chwaliła ale ciesze sie w tym nieszczesciu ze mam by kazdy chory taką miał. janedoe Posty: 1 Rejestracja: 26 cze 2011, 11:16 Lokalizacja: Szczecin Odp: Wolontariat SM Post autor: janedoe » 26 cze 2011, 11:19 a ja bym sie chetenie zglosila ale mieszkam w zachodniopomorskim ;-p Dosia Posty: 1 Rejestracja: 04 lip 2011, 17:15 Lokalizacja: Lublin Odp: Wolontariat SM Post autor: Dosia » 04 lip 2011, 17:19 Chciałabym się zgłosić do woj. lubelskiego, mogę jeszcze?:) jwyrzykowska Posty: 4 Rejestracja: 02 cze 2011, 11:01 Lokalizacja: Warszawa Odp: Wolontariat SM Post autor: jwyrzykowska » 08 lip 2011, 10:22 Dosia pisze:Chciałabym się zgłosić do woj. lubelskiego, mogę jeszcze?:) Widzę, że coś ruszyło, bardzo się cieszę W tej chwili poszukujemy wolontariuszy do województw: 1. lubuskie 2. podlaskie 3. opolskie 4. warmińsko-mazurskie 5. świętokrzyskie 1) Pozyskiwanie informacji przez INTERNET w dowolnie wybranym czasie: • szpitale (w tym oddziały rehabilitacji i neurologii) • przychodnie oferujące usługi osobom chorym na Stwardnienie Rozsiane • poradnie psychologiczne i terapeuci • lekarze i rehabilitanci zajmujący się Stwardnieniem Rozsianym Informacje te będą wprowadzone do bazy placówek oferujących pomoc chorym na SM na stronie Zachęcam gorąco! Potrzebujemy Was!

forum chorych na stwardnienie rozsiane